28 października uczniowie klas 0 – III wybrali się do Chełmskiego Domu Kultury na spektakl pt. „Przygody kota” w wykonaniu Poznańskiego Teatru Aktora. Przedstawienie ukazało jak młode i starsze pokolenia przestają się wzajemnie krytykować, a zaczynają współpracę. Młodość czerpie z doświadczenia tych, którzy osiągnęli jesień życia, a pokolenie starsze akceptuje postęp, nie boi się nowinek technicznych i jeszcze nieprzetartych ścieżek.
Tuż przed nadejściem zimy spokojne, wiejskie gospodarstwo zostaje zaatakowane przez myszy. Zwierzęta z zagrody boją się, że szkodniki zjedzą wszystkie zapasy, a Gospodarz winą za rozprzestrzeniającą się plagę myszy obwinia swojego kota Bonifacego, który ma już swoje lata i nie potrafi łapać szkodników. Stary kot musi opuścić swój zapiecek, bowiem Gospodarz na jego miejsce przywozi nowego, młodego kota z miasta – Filemona. Zwierzęta z podwórka nazywają go „Filutkiem”, gdyż jest on typowym kotem kanapowym, który nawet nie wie jak wyglądają myszy, więc z pewnością tak jak Bonifacy straci swoją posadę.
W końcu stary kot spotyka się z młodym. Skoro Bonifacy już nie umie łapać myszy, a Filemon jeszcze nie potrafi, koty wyruszają do lasu w poszukiwaniu sowy. Ten mądry ptak zna sposób na pozbycie się gryzoni z gospodarstwa.
W lesie, żeby przeżyć, muszą zacząć współpracować i pomimo dzielącej ich różnicy pokoleń, zaczynają słuchać się wzajemnie. Po wielu przygodach odnajdują wreszcie sowę. Dostawszy od niej specjalną fujarkę, której dźwięki mają wygonić myszy, wracają na gospodarstwo. Podczas pojedynku z myszami okazuje się, że Bonifacy zgubił instrument. Koty zaczynają współpracę i okazuje się, że razem są nie do pokonania.
Barwne kostiumy, piękne maski, urocze lalki, autorska przepiękna muzyka - to tylko niektóre atrakcje tej wspaniałej „kociej” przygody. Młodzi widzowie wrócili pełni niezapomnianych wrażeń.